Skip to content Skip to footer

Tajlandia – Tuk Tuk – Puk Puk

300 batów za brak prawa jazdy na skuter – tak, tak taka kara czeka każdego kogo złapie policja na skuterze bez prawa jazdy. Dobra strona jest taka, że uprawnia cię to do jazdy do końca dnia bez obawy o karę kolejnych 300 batów. Czy to wysoka kara – chyba nie??? (1 bat to ok. 0,10 zł).

Lecimy na Phuket!!! Nie ma to jak rajska wyspa w środku zimy. Na Okęciu stawiam się w kurtce i czapce. Krótki lot do Zurichu, zmiana samolotu, spokojny lot, odbiór bagażu i już po chwili czuję pierwsze gorące promienie słońca, zapachy i kolory orientu.  Dzisiaj fundujemy sobie jedynie słynny masaż tajski i wspaniałą kolację. Jutro od rana zaczynamy zwiedzanie najpiękniejszych plaż. Płyniemy na Maya Bay, Pileh Cove, Loh Samah Bay oraz Viking Cave. Klimat i pogoda jest tu gwarantowana przez cały rok z uwagi na bliskie położenie równika a Morze Andamańskie wyjątkowo ciepłe i obfituje w tej okolicy w liczne rafy koralowe.

W takiej scenerii bardzo szybko zapomina się o troskach dnia codziennego ale równie łatwo zapomnieć o czekającej żonie, narzeczonej czy dziewczynie. Ci którzy są w Tajlandii po raz pierwszy są wyraźnie zainteresowanie czy te wszystkie opowieści o tysiącach klubów GO GO i gorących, uśmiechniętych Tajkach to prawda. Ci natomiast, którzy mieli okazję być już w Tajlandii podsycają ciekawość kolegów opowieściami o nocnych wyprawach. Słyszałem rozmowę między dwoma uczestnikami o tym, żeby uważać na dziewczyny powyżej 1,70 cm bo to mogą być transwestyci. Inny opowiadał jak jego kolega, oczywiście podczas innego wyjazdu wybrał sobie piękną młodą dziewczynę z którą już szedł do pokoju. Pokój był jednak po drugiej stronie ulicy co nie wydawało się sprawą kłopotliwą. Dopiero podczas wchodzenia na górę po wąskich schodkach, ów kolego zorientował się, że dziewczyny się podmieniły a on miał przed sobą identycznie ubraną ale znacznie starszą i inaczej uśmiechającą się towarzyszkę.

No cóż, jutro też będzie wieczór a zdobyte doświadczenia – bezcenne.

Kolejne dni i kolejne atrakcje – wycieczka na słoniach, po zatoce Phang Nga. Zatoka jest miejscem wyjątkowo pięknym i unikalnym. Z jej lśniących, zielonkawych wód wyrastają wapienne skały a niektóre z nich mają ponad kilkaset metrów wysokości! Dalej zwiedzamy wyspę James’a Bonda a także tzw.”wioskę wodnych cyganów”-  niezwykłe miejsce stojące dosłownie na wodzie, wtulone w majestatyczny masyw skalny wystający z wody.

Wieczorem udajemy się na zwiedzanie miasta ze szczególnym naciskiem na Patong, który jest uważany za rozrywkową stolicę Azji.  Ciężko wypatrzeć tu typowe cechy egzotycznego Wschodu. Życie nocne skupia się głównie na Soi Bangla oraz na Soi San Sabai. Kurort obfituje w kluby go go, dyskoteki i bary. Jest tu nawet dzielnica gejowska. Nie dziwi też widok transwestytów na ulicach.  Będzie to czas na zabawę i nocne szaleństwa W tym miejscu przyświeca jedna ważna zasada „To co się dziej na Patongu…zostaje na Patongu”.

Nasi Goście mają w planie jeszcze dwa dni w Bangkoku. Lecimy zatem do Miasta Aniołów. Tu tradycyjne zwiedzanie miasta, świątynia tygrysów, Wat Traimit – Świątynie Złotego Buddy, słynny Most na rzece Kwai, znany z filmu o tym samym tytule.

Maciej Miszczak